Pasję dzielić na dwie !
Nasza korespondentka Hania znowu w akcji :D
Witajcie. Po dłuższej nieobecności wreszcie coś dodaję. Przedstawiam Wam kolejną postać - Natalię, którą nazywamy "Cicha". Nick nie wziął się od jej osobowości. Zagrywka "Cichej" potrafi nieźle zmylić przeciwnika. Ale czy tylko trenuje siatkówkę?!
Hania : Od jak dawna interesujesz się siatkówką?
Natalia : W siatkówkę gram około dwa lata. Szczerze mówiąc w podstawówce nie lubiłam tej dyscypliny, ale odkąd zaczęłam trenować w MUKS Libero całkiem zmieniłam swoje zdanie na temat tego sportu.
H. : Oprócz trenowania siatkówki, dodatkowo tańczysz. Trudno jest tak biegać z treningu na trening?
N. : Łączenie dwóch pasji jest bardzo trudne. Tym bardziej, że siatkówka jak i taniec to ogromny wysiłek fizyczny. Zdarza się, że w ciągu jednego dnia jestem na dwóch treningach. Często czuję się przemęczona, ale ... idę na trening i mi przechodzi *śmiech* Staram się pogodzić obydwie pasje i kosztuje mnie to wiele wyrzeczeń.
H. : Jakie masz wymarzone cele na obecny sezon?
N. : Na pewno nie oczekuje samych wygranych, natomiast liczę na walkę i zaangażowanie ze strony całej drużyny. Mam nadzieję, że każda z nas będzie wkładała w treningi i mecze całe serce.
H. : Co sprawia, że Twoja zagrywka jest tak mocna?
N. : Myślę, że chodzi Ci o nasz ostatni mecz z Siatkarzem Wieluń. Jeśli chodzi o zagrywkę to chyba miałam dobry dzień. Jednak nie pomijam faktu, że zagrywka to bardzo ważny element w siatkówce, dlatego na każdym treningu poświęcamy dość dużo czasu na doskonalenie naszych serwów.
H. : Co daje Ci bycie w drużynie, jaką tworzycie z dziewczynami z Libero?
N. : Moja drużyna jest najlepsza na świecie! Są to jedne z najważniejszych osób w moim życiu. Motywują mnie one do dalszego działania i uczą współpracy. Wiem, że zawsze mogę liczyć na dziewczyny, jak i na trenerów.
H. : Czy przyszłość wiążesz z siatkówką, tańcem, a może inną dziedziną?
N. : Jeszcze nie zastanawiałam się nad przyszłością. Jednak mam nadzieję, że będzie ona związana z siatkówką lub tańcem.
H. : Masz jakieś życiowe motto, którym się kierujesz?
N. : "Siła drzemie w dobroci, tym bardziej ta, która płynie z samego serca".
H. : Dziękuję, że znalazłaś dla mnie czas. Życzę powodzenia!
N. : Dziękuję!